niedziela, 1 marca 2015

Dlaczego w Jaskini Talentów są grupy mieszane wiekowo?

Kiedy zaczynaliśmy naszą przygodę z prowadzeniem przedszkola miałyśmy w planach utworzyć standardowo kilka grup wiekowych, jak to ma miejsce w większości palcówek. Stało się inaczej J Obecnie w Jaskini Talentów funkcjonuje 20 osobowa grupka dzieci od 2,5 do 6 roku życia.  Jest to według nas najbardziej optymalny dla rozwoju dzieci model wychowawczo-dydaktyczny.
Decyzję, aby nie dzielić dzieci podjęłyśmy naturalnie, obserwując jak przedszkolaki funkcjonują, czego im potrzeba, co im pomaga, a co szkodzi. Wszelkie sztuczne dzielenie nie działa na korzyść, gdyż człowiek rozwija się nierównomiernie, w rożnych okresach swojego życia ma określone potrzeby i zainteresowania. Niektóre dzieci mając półtora roku mówią zrozumiale zdaniami,  inne dwulatki dopiero zaczynają używać pojedynczych słów, nie ma w tym nic złego ani niepokojącego.

W grupie mieszanej wiekowo dzieci wybierają swoich przyjaciół nie tylko za względu na wiek, ale także zainteresowania, czy temperament.  Nierzadko dwulatki bawią się z czterolatkami, a czterolatki zaczynają czytać, nie dlatego, że są do tego zmuszane, a dlatego, że są tym bardzo zainteresowane i mają okazję przy starszych dzieciach nauczyć się czegoś więcej niż w przeciętnej grupie rówieśniczej.
W naszym przedszkolu jesteśmy nastawione na to, aby rozwijać talenty naszych dzieci, wzmacniać rozwój , a nie go przyspieszać. Często tłumaczymy rodzicom „nic na siłę”, ”poczekajmy, poobserwujmy”.  Zdarzało się, że dziecko, nie chciało uczestniczyć w zajęciach grupowych przez kilka miesięcy, niezmuszane do aktywności samo pewnego pięknego dnia dołączało do grupy z radością i efekty były niesamowite.
Podsumowując grupa mieszana wiekowo daje więcej swobody dziecku, oraz możliwość indywidualnego podejścia do każdego dziecka, gdyż dzieci nie rozwijają się według ściśle określonego schematu wytyczonego przez psychologię rozwojową i w tym samym wieku mogą mieć różne potrzeby.
Często słyszymy od nauczycieli przedszkoli, że wrzesień jest najgorszym miesiącem, gdyż tworzy się nowa grupa całkowicie nieznających się dzieci , płaczących, potrzebujących atencji nauczyciela. W grupie 20-25 dzieci, gdzie dla większości jest to pierwszy dzień w przedszkolu niemożliwym jest, aby nauczyciel zadbał o wszystkie. W takich przypadkach proces adaptacji jest bardziej bolesny i dłuższy.

W grupie mieszanej wiekowo adaptacja jest łatwiejsza, mniej bolesna, gdyż „stare przedszkolaki” pomagają nauczycielowi, wspomagają, zachęcają do zabaw, opiekują się młodszymi kolegami. Dzieci nowych jest kilkoro, więc nauczyciel może poświęcić im więcej uwagi i odpowiedzieć na większość potrzeb. W Jaskini nie zdarza się , aby niezauważone dziecko po cichutku płakało w kąciku, bądź siedziało cały dzień przyklejone do okna. W naszej grupie jest czas, aby dziecko przytulić, czy pobyć blisko kiedy jest mu smutno. Wtedy proces adaptacji przebiega łagodniej i przyjemniej dla obu stron: nauczyciela (w naszym przypadku cioci) i przedszkolaka.
Grupa mieszana wiekowo sprzyja samodzielności, jak już wspomniałam we wstępie dzieci młodsze są inspirowane do działań edukacyjnych poprzez starsze przedszkolaki, wtedy nauczyciel może wychwycić potrzeby i zdolności dziecka i w odpowiednim czasie na nie odpowiedzieć. Poprzez to, że dzieci są w różnym wieku, przedszkolaki nie porównują się do siebie, zwracają uwagę na swoje możliwości, podejmują więcej wyzwań, przez co ich poczucie wartości i sprawstwa wzrasta.
Dzieci starsze często pomagają młodszym w ubieraniu się, w pracach plastycznych, przez co uczą się empatii i dbania o drugiego człowieka. Dzieci zauważają przez to, że młodsze dziecko nie jest gorsze, dla nich naturalnym jest, że w grupie są dzieci młodsze i starsze, jak w rodzinie J

Na koniec chciałabym zwrócić Wam Kochani rodzice uwagę na to, aby dawać dziecku więcej swobody w wybieraniu aktywności, one często same wiedzą co dla nich dobre, a jeżeli nie wiedzą to musimy  dać szansę, aby do tego doszły. Jeżeli chcą wchodzić na zjeżdżalnie  „na odwrót”, a to nie przeszkadza innym pozwólmy na to. Nieistotne, że „tak się nie robi”, takie działania  ćwiczą koordynację, równowagę, pokazują jak dzieci myślą elastycznie i niebanalnie. Zjeżdżalnia to tyko jeden z przykładów, dziecięcy umysł jest niezamknięty w schematy, wolny od stereotypów i wytyczonych rozwiązań, dlatego nie zabijajmy w nich naturalnych potrzeb poznawania świata pozwalając jedynie na nasze „dorosłe” rozwiązania.

Pozdrawiam

Ciocia Ania J